wpisy na blogu

Z wielką przyjemnością informuję Szanownych Państwa iż dzisiaj osiągnęliśmy SSZ 

Niezmiernie się z tego cieszymy. Normalnie nie wiedziałem że to będzie taka frajda mieć własną bramę na pilota 

Ogólnie montaż przebiegał spokojnie. Czasami wiało, czasami padało, ale potem już było fajnie. Nawet słoneczko wyszło. Panowie lecieli jak burza, a było ich tylko 3. Myślałem że to więcej czasu zajmuje. Oczywiście od bramy była osobna ekipa, 2-osobowa. Brama śmiga zarąbiście i tak nie za głośno  Nawet rolety przy spuszczaniu są takie ciche ze jestem w szoku bo dużo ludzi mi gadalo ze bedzie hałas. Z problemów podczas montażu to tylko taki że jak przyjechało okno tarasowe, bo jechało osobno, to się okazało że jest ciut za szerokie  panowie musieli nam trochę zmolestować ścianę młotem pneumatycznym. Dosłownie jakieś 3 cm. Nie wiem jak to mogło się stać, ale się stało. Najważniejsze że poradzili sobie bez problemu.

Kupiłem rano ciastka do kawy dla Panów i nawet mi kawę zrobili  Nie lubię bez śmietanki, ale ta była przepyszna.

Jedyne co mi się nie podoba to okno od kuchni, ale tylko jak się patrzy od zewnatrz domku bo od środka jest ok. Nie podoba mi się to, że jakoś takie małe to okno się wydaje na tej ścianie frontowej. Tak to jest jak się zmienia oryginalny projekt  Jak była dziura to wydawało się ok, ale jak przyszło okno i jeszcze z roletą to jakoś mi się to zmniejszyło  Mam nadzieję że jak się rozwiezie ziemi, posadzi krzewy to będzie to fajnie wyglądało  Już wiem że kolor deski nie pasuje za bardzo do naszych okien, ale najgorzej nie jest więc narazie pewnie zostanie 

Ok koniec gadania wstawiam fotki. Jakby ktoś miał krytyczne uwagi to proszę śmiało. Mężnie je zniosę no i będą może podstawą do ewentualnej reklamacji.

Poniżej to "małe" okno od kuchni. Jak wygląda wg Was?

Na tym foto wygląda jakby deska pasowała, ale w rzeczywistości tak nie bardzo

Od tylca

Salon

Pokój narazie dla gości

Okrągłe okno, tutaj wyszedł jak orzech ale na następnym zdjęciu widać nasz złoty dąb :-)

No i okienka w kaferkach 

I jak?