35. Wiatr
Zaczynają się znowu pojawiać moje budowlane paranoje Przed chwilą u nas dość mocno wiało, teraz na szczęście się trochę uspokoiło. Jak tak wiało to zacząłem się obawiać o nasz dach czy go nie podniesie Musze jak najszybciej zabic te kaferki żeby już tam nie wiało. Jak je zabije dechami to już nie powinno się nic stać, nie? A tak wogóle to jest możliwe żeby go podniosło?
Powoli zaczyna mi się przypominać początek budowy rok temu, jak zalali fundamenty i po paru godzinach zaczelo padac, prawie pół nocy wtedy nie spałem Teraz to w sumie mnie to bawi, ale jak narazie obawy o dach mnie nie bawią
Słyszeliście coś kiedyś o szkodach wyrządzaonych przez niezabezpieczony dach?