54. Dachówkowe postępy :-)
U nas narazie prace powoli postępują. Przedwczoraj przywieźli w końcu naszą dachóweczkę, która czekała tam na nas od czerwca :-) Wczoraj pan założył rynny, no w sumie dzisiaj je dokończył. Dzisiaj także zaczęli wnosić paczki dachówek na dach. Mają co robić panowie bo jak wyliczyłem to tego będzie z 17 ton 
.
Dzisiaj także przyjechały deski czołowe do naszej lawendziuni 
Tylko teraz tak sobię myślę jak połączyć tę deskę, która będzie zawieszona na scianie szczytowej z tą deską która będzie wokół całego domu. Bo kurde wysokościowo nie będą się schodzić :-(
A to parę fotek zrobionych telefonem bo coś zapominam o aparacie ostatnio 
A to nasza dachóweczka właśnie :-)
A to już zdjęcie rynienek :-)))
Tu nad wejściem tak się wąsko zrobiło, no ale trudno już nic się nie poradzi na to, taki urok Lawendy 
No i dachóweczki powolutku na swoim miejscu lądują
To narazie tyle, może jutro zaczną układać :-))))) Ale byłoby fajnie :-)
Pozdro dla wszystkich
Okna mają zbłoty dąb, ale oczywiście impregnatu w takim kolorze nie ma 
No i teraz bądź tu mądrym i wybierz kolor w ciemno bo okine jeszcze nie ma. W końcu zdecydowaliśmy się na bezbarwny impregnat gruntujący PENETRIN oraz lakierobejcę ALTAX Woskowy w kolorze tik. Mam nadzieję, że to będzie chociaż zbliżone do złotego dębu bo jak nie to 
